Jak wygląda Ameryka? Liczby raportu State of the Union mówią same za siebie

Prezydent USA Joe Biden przedstawił Kongresowi jego ostatnie, coroczne oświadczenie o sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej Stanów Zjednoczonych. Zawarł w nim zagadnienia, które najbardziej angażują amerykańskich wyborców nieco ponad pół roku przed wyborami prezydenckimi.

W tym samym czasie amerykański ośrodek Pew Research Center opublikował wyniki badań, z których wynika, że 78 procent obywateli USA uznaje wzrost ilości migracji na południowej granicy za poważny kryzys, a już 80 procent amerykańskiej opinii publicznej uważa, że zarówno Republikanie, jak i Demokraci, nie rozwiązują dobrze tego problemu.

Jednym z głównych obaw Amerykanów są także kwestie ekonomiczne. 72% procent obywateli USA uważa, że ceny produktów są za wysokie, niewiele mniej, bo 64% procent całej populacji uważa tak o cenach wynajmu i zakupu nieruchomości.

Obydwie partie polityczne za jeden z priorytetów uważają przestępczość. W tym temacie aktywni są zwłaszcza republikanie. Według statystyk, jeden na siedmiu przedstawicieli tej partii uważa, że walka z kryminalistami powinna być najważniejszym zadaniem dla rządu. Pod tym względem różnią się jednak wyborcy tych partii. O ile elity polityczne zgadzają się co do tego tematu, osoby o poglądach demokratycznych rzadziej uznają te zagadnienie za najważniejsze (47 procent w porównaniu z 68 procent republikanów).

Joe Biden w swoim raporcie State of the Union dużo uwagi poświęcił także kryzysom na arenie międzynarodowej. Polityk akcentował potrzebę ochrony palestyńskiej ludności cywilnej oraz pokojowego zakończenia konfliktu w Strefie Gazy. Amerykanie zgadzają się, jeżeli chodzi o polityczne znaczenie tych wydarzeń. 75 procent obywateli uważa, że ten konflikt ma znaczenie dla międzynarodowej pozycji USA, ale zaledwie 35 procent pozytywnie ocenia politykę Joe Bidena względem wojny w Strefie Gazy.

Wojna na Ukrainie bardziej dzieli wyborców w Stanach Zjednoczonych. Demokraci częściej określają inwazje Rosji na Ukrainie jako ważny temat. 81 procent zwolenników partii Demokratycznej podziela taką opinie, podczas gdy wśród republikanów 69% uznałoby wojnę z Rosją za ważne zagadnienie. W kontekście polityki zagranicznej, konsensus panuje za to w kwestii Chin. Zdecydowana większość amerykanów określiłaby właśnie Chiny za największego rywala USA.

Jeżeli chodzi o politykę wewnętrzną, to 57 procent wszystkich wyborców uważa, że konflikty między partiami za bardzo dominują dyskurs publiczny. Nieco więcej, 60 procent uważa też, że pieniądze grają za dużą rolę w życiu politycznym Stanów Zjednoczonych. Najnowsze technologie również są ważnym tematem dla wielu Amerykanów. Nieco ponad połowa uznaje, że sztuczna inteligencja niesie z sobą więcej zagrożeń niż korzyści.

Maciej Bzura