Muzeum Historii Polski

Nowoczesny patriotyzm, czyli jak zaciekawić Polską

Skomplikowana ewolucja polskiej tożsamości jest ważnym elementem naszego charakteru narodowego. To istotne, by ją pokazywać i o niej opowiadać.

Jak opowiadać o polskiej historii i zaciekawić świat Polską?

Polska ma niezwykle bogatą i ciekawą historię, którą należy opowiadać umiejętnie. W tym celu powstało Muzeum Historii Polski – instytucja mająca zbierać pamiątki dotyczące dziejów Polski, a także badać polską historię, popularyzować ją oraz pokazywać w formie wystaw. Jest ono również pierwszą próbą opowiedzenia historii Polski i Polaków – od jej zarania aż po współczesność – w formule muzeum narodowego.

Każda epoka posiada swój sposób opowiadania historii. W przeszłości robiono to, m.in. spisując kroniki. Obecnie to zadanie dla nowoczesnych muzeów. Współcześnie, przynajmniej w kulturze popularnej, maleje znaczenie tekstów drukowanych. W XIX czy XX wieku nośnikiem przekazu edukacyjnego było słowo pisane – najczęściej pod postacią książki. W chwili obecnej następuje nawrót do kultury obrazkowej. Zaistniała sytuacja wpłynęła na sposób funkcjonowania muzeów i przyczyniła się do powstania fali nowej muzeologii.

Zjawisko to wiąże się z odkryciem na przełomie lat 80. i 90. XX wieku możliwości wykorzystania mediów audiowizualnych oraz technik interaktywnych podczas tworzenia i prezentowania wystawy, a także wzbogacenia jej walorów poprzez obudowanie oryginalnych eksponatów rodem z epoki odpowiednią scenografią. Jednym z pierwszych nowoczesnych muzeów na świecie było Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, w Polsce zaś Muzeum Powstania Warszawskiego. Do grona tego typu obiektów dołącza Muzeum Historii Polski, które prezentuje na wystawie ok. 3600 oryginalnych, zabytkowych obiektów, wykorzystując przy tym scenografię oraz multimedia.

Istnieją trzy linie tematyczne, po których Muzeum Historii Polski porusza się, opowiadając o dziejach Polski i Polaków – wolność, tożsamość i cywilizacja.

Niesłychanie ważną rolę w historii Polski odgrywają rozmaite instytucje o charakterze republikańskim, a także tradycja walki o niepodległość. Ideę wolności w kulturze politycznej narodu utrwaliły przywileje szlacheckie, Sejm, ważne akty prawne, takie jak Konstytucja 3 maja, a od 2. połowy XVIII w. ruch niepodległościowy, przyjmujący różne oblicza, którego przejawem najbliższym współczesności była „Solidarność”.

Historia Polski i Polaków to także dzieje złożonych relacji tożsamościowych. W czasach piastowskich nasz kraj był stosunkowo mało zróżnicowany etnicznie, z czasem stawał się jednak w coraz większym stopniu wieloetniczny, wielonarodowy, wieloreligijny, a apogeum tego procesu nastąpiło w 2. połowie XVI w., kiedy Polska i Litwa zawarły unię lubelską, dając początek Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Jej mieszkańcy mówili różnymi językami i wyznawali różne religie; obok chrześcijan wielu obrządków żyli żydzi i muzułmanie. Sytuacja ponownie uległa zmianie po upadku Rzeczypospolitej – w wieku XIX i na początku XX – kiedy następuje powrót do bardziej jednolitego narodu, bazującego na wspólnej kulturze, wspólnym etnosie, co jest bliższe współczesnemu modelowi polskiego społeczeństwa. Skomplikowana ewolucja polskiej tożsamości jest niezwykle ważnym elementem naszego charakteru narodowego. To istotne, by ją pokazywać i o niej opowiadać.

Polska wniosła również istotny wkład w rozwój cywilizacji europejskiej i światowej nauki. Opowieść o polskim sposobie życia i myślenia, a także o Polakach, których pomysły i wynalazki przyczyniły się do rozwoju ludzkości, jest równie ciekawa i nie mniej ważna od narracji wolnościowej i tożsamościowej.

Mając na uwadze owe trzy linie tematyczne, Muzeum Historii Polski gromadzi i pokazuje zbiory z różnych epok. Pośród nich znajduje się m.in. rekonstrukcja fasady wczesnobarokowego pałacu wazowskiego Villa Regia, którą Szwedzi zniszczyli w czasie „potopu”. Podczas transportu skradzionych marmurowych elementów fasady jedna ze szwedzkich łodzi zatonęła w Wiśle. Polscy archeolodzy wydobyli jednak drogocenne fragmenty rezydencji Wazów, które następnie posłużyły nam do zbudowania wspomnianej rekonstrukcji.

Innym ciekawym obiektem znajdującym się w Muzeum Historii Polski jest urządzenie, które służyło do łamania niemieckich szyfrów, nazywane potocznie „polską Enigmą”. To jedyny zachowany egzemplarz tego urządzenia wyprodukowanego przez polskich inżynierów we Francji, choć niektórzy twierdzą, że we francuskich zbiorach znajduje się jeszcze jeden.

Obiektem równie ciekawym jest także jedna z bram Stoczni Gdańskiej, będąca ważnym elementem opowieści o „Solidarności” – jej powstaniu i znaczeniu – a także o kruszeniu się komunizmu i narodzinach niepodległej Polski. Wspomniane eksponaty to tylko elementy znacznie większej ekspozycji, za sprawą której opowieść o polskiej wolności, tożsamości i wkładzie w rozwój cywilizacji staje się ciekawsza i bardziej sugestywna.

Instytucje takie jak Muzeum Historii Polski mogą skutecznie promować Polskę i Polaków wśród społeczności międzynarodowej oraz pomagać jej członkom zrozumieć polską specyfikę. Sam fakt istnienia dużego, interesującego, nowoczesnego muzeum przykuwa uwagę. Odwiedzają je zagraniczni turyści, a także urzędnicy państwowi czy biznesmeni wizytujący w Polsce. Instytucje takie jak MHP współpracują również z innymi podmiotami muzealnymi, naukowymi i edukatorskimi nie tylko na terenie kraju, ale także poza jego granicami. Muzeum Historii Polski współtworzy liczne wystawy, np. w Chicago, Bredzie czy Budapeszcie, celem przypominania o Polsce i roztaczania opowieści o polskiej historii tam, gdzie powinna być ona słyszalna. Prowadzi również stronę internetową i kanał w serwisie YouTube popularyzujące wiedzę na temat historii Polski, by była łatwiej dostępna dla polskiego, ale i zagranicznego widza bądź czytelnika. Dzięki temu szansa na zaciekawienie Polską wzrasta.

Jest kilka elementów polskiej historii, które warto eksponować w sposób szczególny, chcąc zainteresować świat Polską i pomóc innym zrozumieć polski punkt widzenia na otaczającą rzeczywistość. Pierwszym z nich jest wyjątkowy związek Polski z Litwą, którego charakter i trwałość pozostają bezprecedensowe w dziejach Europy. Unia polsko-litewska, która przechodziła oczywiście różne fazy i okresy rozprężenia, przetrwała blisko 400 lat. W przeciwieństwie do wielowiekowej unii angielsko-szkockiej był to związek niewymuszony, a choć Polacy i Litwini nie zawsze byli zgodni, potrafili współpracować i koegzystować pokojowo. Częściami wyjątkowego organizmu politycznego, jakim była Rzeczpospolita, stały się nie tylko Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie, ale też Księstwo Kurlandii i Semigalii czy Prusy Książęce, które weszły w skład państwa polsko-litewskiego na drodze pokojowej, zachęcone m.in. atrakcyjnością ustrojową. Ów fenomen pokojowej ekspansji i wyjątkowość ustroju były niesłychanie ważnymi cechami Rzeczypospolitej Obojga Narodów, o których trzeba opowiadać i przypominać.

Nie sposób zrozumieć Polski i Polaków bez choćby cząstkowej wiedzy na temat rozbiorów, które dokonały się pod koniec XVIII w. Rzeczpospolita była bodaj jedynym w historii państwem tak rozległym terytorialnie i z tak dobrze rozwiniętą klasą polityczną, które zostało w sposób bezwzględny podzielone pomiędzy sąsiednie kraje i starte z mapy. Traktaty rozbiorowe są fenomenem negatywnym, pozostając jednocześnie niezwykle ważnym elementem polskiego doświadczenia. Są one również istotne z punktu widzenia reszty Europy, która wraz z upadkiem Rzeczypospolitej w pewnym sensie utraciła ważny komponent systemu równowagi, który państwo to zapewniało w środkowo-wschodnim regionie kontynentu.

Kolejnym elementem dziejowego doświadczenia, który wyróżnia Polskę, i o którym warto opowiadać światu, jest konieczność konfrontacji z dwoma totalitaryzmami w XX wieku. Większość krajów europejskich doświadczyło konfrontacji albo z nazistowskimi Niemcami, albo z sowiecką Rosją. Polska musiała się mierzyć z obydwoma totalitaryzmami naraz. Doświadczenie to wywarło niewyobrażalny wpływ na dalszy bieg polskiej historii i mocno oddziałuje na polską kulturę i tożsamość do dzisiaj. Ów fakt jest niekiedy powodem niezrozumienia Polski, zwłaszcza na Zachodzie, gdzie w pewnych kręgach istnieje wciąż fascynacja ideologią komunistyczną, wobec czego inną miarą osądza się totalitaryzm nazistowski czy faszystowski, a inną totalitaryzm sowiecki. Polacy traktują je natomiast jako równorzędne synonimy zła.

Sądzę, że warto wspomnieć również o wyjątkowych związkach pomiędzy polskością a katolicyzmem. W wielu państwach Kościół katolicki ma negatywną legendę z uwagi na lokalną specyfikę i uwarunkowania historyczne – np. we Francji czy w krajach protestanckich. W kontekście dziejów Polski jest jednak odwrotnie. Kościół pełnił zwykle rolę sojusznika działań wolnościowych i modernizacyjnych, wobec czego relacja między tożsamością narodową a Kościołem jest zupełnie inna. Polskie oświecenie w dużej mierze tworzyli duchowni: Ignacy Krasicki, Adam Naruszewicz, Stanisław Staszic, Stanisław Konarski i wielu innych. Nie zawsze byli oni wzorcowymi, bogobojnymi księżmi, ale zawsze łączyli wrażliwość oświeceniową z wrażliwością narodową i obecnością w Kościele. Obecność katolicyzmu w polskiej kulturze nie kończy się jednak na oświeceniu, ale pozostaje ważnym aspektem myśli i literatury romantycznej, łączącej pierwiastek wolnościowy z patriotycznym i religijnym. W epoce porozbiorowej miejsca kultu – przede wszystkim kościoły, ale też synagogi – stają się twierdzami polskiej tożsamości, miejscem ucieczki przed opresyjnym reżimem zaborcy. Ten sam schemat powtarza się podczas II wojny światowej, a następnie w epoce komunistycznej. Duchowni tacy jak kard. Stefan Wyszyński czy papież Jan Paweł II byli liderami ruchu wolnościowego zarówno w wymiarze religijnym, jak i politycznym. Troszczyli się o tożsamość chrześcijańską, ale i narodową Polaków. To specyficzne połączenie kwestii tożsamościowych, walki o wolność i niepodległość oraz katolicyzmu stanowi niezwykle ciekawe i unikalne polskie doświadczenie, w pewnym wymiarze podobne jedynie do doświadczenia irlandzkiego. Tę sferę polskości należy pokazywać i opowiadać o niej innym, ponieważ jest to element polskiego dziedzictwa.

Doświadczenie z uczestnictwa Muzeum Historii Polski w międzynarodowym projekcie Recovering Forgotten History dowodzi, że zainteresowanie polską historią osób z zagranicy jest możliwe. Wspomniany program polega na wspólnych spotkaniach i wymianie myśli między autorami anglojęzycznych monografii i podręczników historycznych z polskimi historykami, którzy recenzują ich publikacje. Podobnych programów oraz innych form aktywności polegającej na popularyzacji polskiej historii i promowaniu Polski za granicą powinno być jak najwięcej.

Zdjęcie autora: Robert Kostro

Robert Kostro

Historyk. Od 2006 r. kieruje Muzeum Historii Polski.

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się