Pierwszy raz od dwóch lat akcje Microsoft warte więcej od Apple

W ostatnich tygodniach nastąpiła znacząca zmiana na giełdzie – Microsoft Corp. wyprzedził Apple Inc., stając się najcenniejszą firmą notowaną publicznie na świecie. Jest to pierwszy raz od ponad dwóch lat, kiedy Microsoft wyprzedza giganta technologicznego z Cupertino w Kalifornii, sygnalizując kluczowy moment w rywalizacji między tymi dwoma potentatami technologicznymi.

Zmiana ta nastąpiła na skutek obaw dotyczących popytu na smartfony, które wpłynęły na spadek wartości akcji Apple. Tymczasem, Microsoft odnotował wzrost wartości swoich akcji o 1 proc., osiągając cenę 388,47 dolarów, co przełożyło się na wartość rynkową firmy wynoszącą 2,89 biliona dolarów. Wartość rynkowa Apple, wzrastając o 0,2 proc., zamknęła się na poziomie 2,87 biliona dolarów. Ostatni raz, gdy Microsoft przewyższał wartością rynkową Apple, to listopad 2021 roku.

Eksperci rynkowi, tacy jak David Katz z Matrix Asset Advisors, zwracają uwagę na różnicę w osiągnięciach obu firm. Microsoft wykazał się lepszym wykonaniem i przedstawił bardziej przekonujące wzrosty dochodów. Co więcej, firma ma dobrze zdefiniowaną strategię rozwoju w obszarze sztucznej inteligencji, co może przyspieszyć jej wzrost i zwiększyć atrakcyjność w długoterminowej perspektywie.

Obie firmy były częścią „Wspaniałej Siódemki” (grupa firm, w skład której wchodziły: Apple, Amazon.com, Alphabet, Microsoft, Meta, Tesla i Nvidia) w 2023 roku, ale ich ścieżki zaczęły się rozchodzić w bieżącym roku. Wartość Microsoftu wzrosła o 3,3 proc., wspierana optymizmem związanym z rozwojem sztucznej inteligencji, podczas gdy wartość Apple spadła o 3,4 proc. w obliczu rosnących obaw o jej wzrost. Apple doświadczyło co najmniej trzech obniżek ocen analityków, według danych zebranych przez Bloomberg.

Mniej korzystna opinia Wall Street na temat Apple sugeruje, że Microsoft może utrzymać, a nawet zwiększyć swoją przewagę pod względem wartości rynkowej. Średni cel cenowy analityków dla Microsoftu wskazuje na potencjalny wzrost o około 8 proc. w ciągu najbliższych 12 miesięcy, co przewyższa prognozowany zwrot z inwestycji w Apple. Taki wzrost wartości Microsoftu może spowodować, że jego wartość rynkowa przekroczy 3 biliony dolarów, co pozwoli firmie dołączyć do Apple jako jednej z zaledwie dwóch firm, które osiągnęły ten kamień milowy.

Microsoft i Apple pozostają dwoma największymi firmami w indeksie S&P 500 (indeks giełdowy, w skład którego wchodzi 500 przedsiębiorstw o największej kapitalizacji, notowanych na New York Stock Exchange i NASDAQ), razem stanowiąc około 14 proc. całego indeksu. Ta dominacja podkreśla ich znaczenie na rynku. W porównaniu, wartość giganta naftowego Saudi Aramco wynosi nieco ponad 2 biliony dolarów, a Alphabet Inc., Amazon.com Inc. i Nvidia Corp. są wyceniane na ponad 1 bilion dolarów każda. Meta Platforms Inc., która w zeszłym roku zanotowała wzrost prawie o 200 proc, jest kolejną firmą zbliżającą się do progu biliona dolarów.

Kluczowe czynniki wpływające na obecną sytuację obejmują rosnące zainteresowanie i inwestycje w sztuczną inteligencję, co dało Microsoft przewagę, szczególnie w kontekście długoterminowych perspektyw wzrostu. Firma z Redmond konsekwentnie podkreślała swoje zaangażowanie w rozwój AI, co przyciągnęło inwestorów i zwiększyło zaufanie do jej długoterminowych planów. Z drugiej strony, Apple zmaga się z wyzwaniami w segmencie smartfonów. Spowolnienie wzrostu w tej branży, w połączeniu z obawami o przyszły popyt na iPhone’y, wpłynęło negatywnie na wartość akcji firmy.

Obie firmy, mimo różnic w strategiach i bieżących wyzwań, nadal odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu globalnego rynku technologicznego. Ich wpływ na indeks S&P 500 świadczy o ich ogromnym znaczeniu zarówno dla inwestorów, jak i dla całej branży technologicznej.

Zdobycie przez Microsoft pozycji najdroższej firmy na świecie to istotny kamień milowy, który zaznacza ważny moment w rywalizacji z Apple. Jednak ta rywalizacja jest daleka od zakończenia. Obie firmy stoją przed licznymi wyzwaniami, a ich przyszłe decyzje i innowacje będą miały istotny wpływ nie tylko na ich własną przyszłość, ale także na globalny rynek technologiczny. W obliczu rosnącej roli sztucznej inteligencji i zmieniających się trendów konsumenckich, kolejne lata będą kluczowe dla kształtowania przyszłości tych gigantów technologicznych.

Microsoft, zyskując przewagę dzięki swoim inwestycjom w sztuczną inteligencję i chmurę obliczeniową, demonstruje, jak elastyczność i innowacyjność mogą napędzać wzrost w szybko zmieniającym się świecie technologii. Z kolei Apple, choć nadal jest liderem w dziedzinie innowacji w produktach konsumenckich, może potrzebować dalszej adaptacji swojej strategii, aby utrzymać swoją pozycję na rynku. Co więcej, dynamiczne zmiany w preferencjach konsumentów i rozwój technologii mogą wymagać od obu firm ciągłego opracowywania nowych pomysłów i rozwiązań.

Szymon Ślubowski