Ustawa o wychowaniu patriotycznym

W kanonie bohaterów jest miejsce i dla Jacka Kuronia, i dla Kornela Morawieckiego

Ustawa o wychowaniu patriotycznym wejdzie w życie – zapowiedział w sobotę wicepremier, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas Rady Naczelnej PSL. Jak wskazał, chodzi m.in. o przepisy normujące kanony historyczne i literackie w polskiej szkole, a także np. edukację krajoznawczą.

Ustawa o wychowaniu patriotycznym

Jak mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, „wartości takie jak tradycja, tożsamość i kultura narodowa oraz patriotyzm muszą być przekazywane młodemu pokoleniu”. „Szkoła ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać wspólnie z rodzicami i wspólnotą samorządową. Dlatego w najbliższych dniach zaprezentujemy ustawę o wychowaniu patriotycznym” – zapowiedział wicepremier.

Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że ma to być „zbiór rozwiązań zapobiegający jakiejkolwiek rewolucji – czy to lewackiej, czy prawackiej”, „bo jedna i druga szkodzi Polsce”. „To, co jest w centrum, jest dla niej najlepsze” – stwierdził.

„Nie może być tak, że za każdą zmianą rządu będzie zmiana kanonu, listy lektur. Nie może być tak, że za zmianą kadencji rządu będziemy zmieniać bohaterów, o których uczą się nasze dzieci w szkole. Musi być trzon, który jest niezmienny. W Polsce jest miejsce dla naszych bohaterów – i dla Witosa, i Piłsudskiego, dla Dmowskiego i Daszyńskiego, Paderewskiego i Korfantego” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, zwracają również uwagę na kluczowe postaci przemian lat 80. i 90. „Jest miejsce i dla Jacka Kuronia, i dla Kornela Morawieckiego” – przekonywał.

Trzeba się umówić na Polskę

Jak dodał Władysław Kosiniak-Kamysz, „jest miejsce, tylko trzeba się umówić na Polskę”. „Nie na tydzień, rok czy miesiąc, ale na Polskę trzeba się umówić na lata i pokolenia” – oświadczył polityk PSL. „Ustawa o wychowaniu patriotycznym to będzie konstytucja na lata i pokolenia dla polskich dzieci i polskiej szkoły” – dodał wicepremier.

Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że w projekcie ustawy o wychowaniu patriotycznym przewidziano też przepisy pozwalające np. dzieciom z dużych miast na wyjazdy na zielone szkoły do gospodarstw agroturystycznych, by zapoznawały się z polską wsią. „Żeby zobaczyły, jak polska wieś wygląda, jaka jest nasza tradycja, z czego żyjemy, z czego bierze się żywność – to są podstawowe prawdy, to powinno być w każdej szkole” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

PAP/AJ

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się