Złoto gwarantuje wartość waluty – tym razem w Zimbabwe
Zimbabwe przeszło przez kluczową transformację walutową, wprowadzając nową jednostkę monetarną, Zimbabwe Gold, walutą opartą na złocie.
Zmiany są reakcją na okresy intensywnej niestabilności ekonomicznej, które charakteryzowały się ekstremalną inflacją i ciągłym spadkiem wartości lokalnej waluty.
Historycznie wiele krajów stosowało system waluty opartej na złocie, co zapewniało stabilność finansową poprzez bezpośrednie powiązanie wartości pieniądza z fizycznymi rezerwami złota. Jednak z biegiem czasu, prawie wszystkie kraje odeszły od tego systemu na rzecz elastyczniejszej polityki pieniężnej, która pozwala centralnym bankom na lepsze reagowanie na wahania gospodarcze, bez ograniczeń narzucanych przez stałą podaż złota.
Nowa waluta, potocznie zwana ZiG, zastąpiła zimbabweńskiego dolara, który w pierwszym kwartale 2024 roku doświadczył dramatycznego spadku wartości, tracąc trzy czwarte swojej wartości w stosunku do dolara amerykańskiego. Nowa waluta, obejmuje różne nominały banknotów i monet, które są dostosowane do codziennych potrzeb ekonomicznych obywateli. Nominały banknotów to 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100, i 200, zapewniające szeroki zakres wartości dla różnorodnych transakcji, od drobnych zakupów po większe wydatki. Dodatkowo, wprowadzono dwa nominały monet: 0,25 ZiG oraz 0,5 ZiG, które ułatwią dokonywanie bardzo małych transakcji.
W ostatnich latach, gospodarka Zimbabwe zmagała się z problemami inflacyjnymi, które przyczyniły się do degradacji wartości krajowej waluty i podważyły zaufanie publiczne do systemu monetarnego. Ekonomista Steve Hanke z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa oszacował, że waluta zimbabweńska straciła 92% swojej wartości w ciągu jednego roku, co uczyniło ją jedną z najsłabszych walut na świecie.
Aby zapobiegać dalszej dewaluacji waluty, rząd Zimbabwe zdecydował się na radykalne środki, wprowadzając nową walutę opartą na złocie. Prezydent Emmerson Mnangagwa, po inspekcji skarbu narodowego, ujawnił, że kraj posiada ponad 2,6 tony złota zarówno w kraju, jak i za granicą. To złoto stało się podstawą wartości nowej waluty, co ma przyczynić się do stabilizacji ekonomicznej i ochrony przed inflacją.
Decyzja o wprowadzeniu waluty jest elementem szerszego planu reformy walutowej, który zakłada powiązanie wartości pieniądza z rzeczywistymi zasobami złota i diamentów. Ta strategia ma zabezpieczyć nową walutę przed wpływem spekulacji i nadmiernego drukowania pieniądza, które w przeszłości prowadziło do hiperinflacji. Rząd Zimbabwe ma nadzieję, że nowa waluta zwiększy transparentność i zaufanie inwestorów, przyciągając zagraniczne inwestycje i ożywiając gospodarkę.
Ponadto, inflacja, która przez lata niszczyła gospodarkę Zimbabwe, była główną przyczyną wprowadzenia ZiG. Obserwując powtarzające się kryzysy walutowe, władze zdecydowały, że nowa waluta oparta na stałych aktywach może stanowić fundament dla stabilniejszej przyszłości ekonomicznej.
Mieszkańcy Zimbabwe mieli 21 dni na wymianę starych banknotów na nowe. W obliczu tych zmian, prezydent również ogłosił stan klęski suszy w kraju, co dodatkowo podkreśla trudną sytuację gospodarczą i społeczną, z jaką zmaga się naród.
Nowa waluta ma być wspierana nie tylko przez złoto, ale również przez nowoczesne technologie, takie jak blockchain, wpłynie to na zwiększenie przejrzystości i bezpieczeństwa transakcji finansowych. Jednak dalsze działania i reformy będą kluczowe dla zapewnienia, że Zimbabwe Gold stanie się trwałym i stabilnym rozwiązaniem dla gospodarki kraju.
Co do przyszłości waluty, opinie są podzielone. Optymiści wierzą, że z powodu powiązania z złotem, ZiG może przetrwać jako stabilny środek wymiany, wzmacniając gospodarkę i zwiększając jej odporność na zewnętrzne szoki. Sceptycy natomiast obawiają się, że problemy strukturalne, takie jak korupcja, słabe zarządzanie publiczne i brak odpowiednich reform, mogą ograniczyć skuteczność nowej waluty.
Zarówno mieszkańcy, jak i międzynarodowi obserwatorzy, z niecierpliwością obserwują, jak nowe rozwiązania walutowe będą wpływać na życie codzienne i gospodarkę Zimbabwe w nadchodzących miesiącach i latach.
Szymon Ślubowski