Kawa – ulubiony początek dnia dla wielu z nas
Kawa to dla wielu coś więcej niż napój. To rytuał, początek dnia, pretekst do spotkań i źródło energii w pracy. Jednocześnie jest jednym z najważniejszych towarów światowego handlu, produktem o ogromnym znaczeniu kulturowym, zdrowotnym i ekonomicznym. Pytanie „jaka kawa jest najlepsza?” nie ma jednej odpowiedzi, bo zależy od gustu, sposobu parzenia i oczekiwań wobec smaku czy aromatu.
Na świecie dominują dwa gatunki: arabica i robusta. Arabica jest delikatniejsza, bardziej aromatyczna, z nutami owocowymi i kwiatowymi, ale też droższa w uprawie. Robusta charakteryzuje się mocnym, ziemistym smakiem i wyższą zawartością kofeiny, dlatego często trafia do mieszanek. Najlepsza kawa to taka, która pochodzi z jasno określonego źródła, jest świeżo palona i dobrze zmielona tuż przed zaparzeniem. Coraz większą popularność zyskują kawy speciality, oceniane pod kątem jakości ziaren i sposobu obróbki. Ale jak wybrać kawę idealną dla siebie? Która kawa smakuje nam najlepiej? Dla której kawy aż chce nam się wstać z łóżka, często bardzo, bardzo wcześnie?
Wybór kawy to kwestia indywidualna, ale warto zwracać uwagę na kilka elementów: kraj pochodzenia, datę palenia i stopień wypalenia. Jasne palenie wydobywa kwasowość i lekkość, ciemne z kolei goryczkę i nuty czekoladowe. Do ekspresu ciśnieniowego lepiej sprawdzają się mieszanki, do metod alternatywnych, single origin, czyli kawa z jednej plantacji. Konsumenci coraz częściej sięgają też po produkty fair trade i organiczne, zwracając uwagę nie tylko na smak, ale i etykę uprawy.
Zdaniem dietetyków zdrowa dawka kofeiny to 300–400 mg dziennie, co odpowiada około 3–4 filiżankom kawy. Nadmiar może powodować bezsenność, nerwowość czy problemy żołądkowe, ale umiarkowane picie ma udokumentowane korzyści, obniża ryzyko cukrzycy typu 2, chorób serca i poprawia koncentrację. Ważne jednak, by nie traktować kawy jako jedynego źródła energii, lecz raczej jako przyjemny element codziennej rutyny.
Zdaniem dietetyków zdrowa dawka kofeiny to 300–400 mg dziennie, co odpowiada około 3–4 filiżankom kawy. Nadmiar może powodować bezsenność, nerwowość czy problemy żołądkowe, ale umiarkowane picie ma udokumentowane korzyści, obniża ryzyko cukrzycy typu 2, chorób serca i poprawia koncentrację. Ważne jednak, by nie traktować kawy jako jedynego źródła energii, lecz raczej jako przyjemny element codziennej rutyny.
Obok funkcji praktycznej kawa jest także elementem kultury. Włosi nie wyobrażają sobie dnia bez espresso, Skandynawowie piją jej najwięcej na świecie, a w Polsce rośnie popularność kawiarni speciality i alternatywnych metod parzenia, jak drip czy aeropress. To dowód, że kawa nie jest już tylko czarnym napojem pobudzającym, ale świadomym wyborem, który może odzwierciedlać styl życia i podejście do jakości.
Podsumowując, najlepsza kawa to ta, która odpowiada naszym kubkom smakowym i którą pijemy z umiarem. Warto eksperymentować, sięgać po różne gatunki i sposoby parzenia, by odkryć własny ideał, bo kawa to świat, którego można doświadczać codziennie na nowo.
Oprac. Laura Wieczorek
