Marszałkowie Sejmu

Dziesięciu Marszałków Sejmu, o których wszyscy pamiętają

Marszałek Sejmu to druga osoba w państwie, tuż po prezydencie, przed premierem. Daje poczucie ciągłości polskiego parlamentaryzmu. Zarządza pracami niższej izby parlamentu, przewodniczy obradom, wyznacza termin wyborów prezydenckich i – w razie potrzeby – zastępuje Prezydenta RP w roli głowy państwa. Od czasu odzyskania niepodległości w 1918 roku marszałkami było wielu znanych polityków. Przyjrzyjmy się tym, o których wszyscy pamiętają

Wojciech Trąmpczyński (1919–1922)

W naszym zestawieniu nie może zabraknąć pierwszego marszałka Sejmu w odrodzonej Polsce. Życie i działalność polityczna Wojciecha Trąmpczyńskiego byłyna tyle bogate, że wystarczyłoby materiału na co najmniej kilka takich wpisów. Urodził się i wychował na obszarze zaboru pruskiego. Studiował w Berlinie i Wrocławiu, już wtedy uczestnicząc w polskim konspiracyjnym ruchu niepodległościowym. Po zdobyciu wykształcenia pracował jako prawnik, jednocześnie działając na rzecz mieszkających w Niemczech Polaków. Od 1911 roku zasiadał zaś w Reichstagu.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wpierw z powodzeniem zabiegał o przyłączenie do niej Wielkopolski, później zaś zasiadł w ławach sejmowych. 14 lutego 1919 roku został obrany marszałkiem, wygrywając z przywódcą ludowców – Wincentym Witosem. On sam był związany z kręgami endeckimi, ale dał się poznać jako polityk dążący do jednoczenia, a nie pogłębiania podziałów. Był jedną z osób najpilniej pracujących przy opracowywaniu tekstu konstytucji, a w okresie wojny polsko-bolszewickiej kierował Obywatelskim Komitetem Obrony Państwa. Po złożeniu laski marszałkowskiej wszedł do Senatu (w którym również objął funkcję marszałka). Później odznaczył się jako przeciwnik zamachu majowego, krytyk obozu sanacyjnego i świadek obrony na rzecz oskarżonych w procesie brzeskim.

Życie Trąmpczyńskiego dobrze podsumowała uchwała Senatu RP w sprawie jego uczczenia. Czytamy w niej, że „żyjąc w czasach trudnych wyborów kierował się [on] przywiązaniem do polskości i praworządności”.

Maciej Rataj (1922–1928)

Funkcję marszałka Sejmu sprawował najdłużej ze wszystkich, nie licząc tych, którzy znajdowali się na tym stanowisku za czasów PRL. Dwukrotnie też jako marszałek przejmował obowiązki Prezydenta RP: po zamordowanym Gabrielu Narutowiczu w 1922 roku oraz po ustępującym w wyniku zamachu majowego Stanisławie Wojciechowskim w 1926 roku. Był działaczem ludowym, który urodził się w biednej rodzinie we wsi Chłopy pod Lwowem. Udało mu się w młodości zdobyć staranne wykształcenie. Następnie studiował filologię polską, a później pracował jako nauczyciel. W międzyczasie związał się z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości niemal od razu zaangażował się w działalność polityczną. W 1919 roku zasiadł w ławach sejmowych jako reprezentant PSL „Piast”. Od 1920 do 1921 roku był także ministrem wyznań religijnych i oświecenia publicznego. Jako marszałek Sejmu odznaczył się dobrymi zdolnościami organizacyjnymi, bardzo potrzebnymi w obliczu dużego rozdrobnienia politycznego. W 1936 roku objął po Wincentym Witosie funkcję prezesa Stronnictwa Ludowego. Po wybuchu II wojny światowej zaangażował się zaś w działalność konspiracyjną. W 1940 roku został aresztowany przez niemieckie służby bezpieczeństwa i stracony w podwarszawskich Palmirach.

Ignacy Daszyński (1928–1930)

Był jednym ze współtwórców niepodległej Polski, a przy tym postacią wzbudzającą za życia liczne kontrowersje, cieszącą się uwielbieniem jednych i nienawiścią drugich. W momencie odtworzenia Rzeczpospolitej był już po pięćdziesiątce, mając za sobą długą karierę w polityce. Już w latach 80. XIX wieku zaangażował się on bowiem w ruch socjalistyczny, za co spotkały go represje ze strony caratu. Później odbył przymusowy wyjazd do Szwajcarii, gdzie poznał między innymi Różę Luksemburg i Gabriela Narutowicza. Po powrocie do kraju organizował z kolei polską prasę robotniczą. W nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku został premierem Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej w Lublinie, a po porozumieniu z Piłsudskim – pierwszym premierem odrodzonej Polski.

Z ramienia Polskiej Partii Socjalistycznej przez wiele lat brał czynny udział w pracach parlamentu. Od 1922 do 1927 był wicemarszałkiem sejmu. Nie należał do zdeklarowanych przeciwników przewrotu majowego, ale nie rezygnował z krytyki utworzonego w jego wyniku rządu. Stanowisko marszałka Sejmu przyszło mu sprawować w okresie dużych zawirowań politycznych, skupiających się wokół rywalizacji wspierającego Piłsudskiego Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem z formującą się opozycją w postaci Centrolewu. Daszyński starał się tonować nastroje i lawirował pomiędzy oboma obozami – nie udało mu się jednak doprowadzić do deeskalacji konfliktu. Po 1930 roku ograniczył swój udział w życiu publicznym. Był już wówczas trapiony przez liczne problemy zdrowotne. Zmarł w 1936 roku.

Kazimierz Świtalski (1930–1935)

W przeciwieństwie do Daszyńskiego, Kazimierz Świtalski był już marszałkiem ściśle związanym z obozem Józefa Piłsudskiego. Pełnienie tego urzędu w jego przypadku również było tylko krótkim epizodem w bogatym, choć tragicznym życiu. Jeszcze przed I wojną światową działał on w polskim ruchu niepodległościowym. W 1914 roku służył w Legionach Polskich, gdzie po raz pierwszy miał okazję zetknąć się z Piłsudskim. Później walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, z czasem stając się jednym z najbliższych współpracowników Naczelnika Państwa.

W 1926 Świtalski uczestniczył w przygotowywaniu zamachu majowego. Po nim sprawował funkcje ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego i przez krótki czas premiera. Po wyborach brzeskich z 1930 roku został wybrany marszałkiem Sejmu z inspiracji Piłsudskiego. Kolejne lata poświęcił między innymi na przygotowywanie konstytucji kwietniowej. Później pełnił funkcję między innymi wojewody krakowskiego, a po wybuchu II wojny światowej trafił do niemieckiej niewoli, w której przebywał aż do 1945 roku. Po przejęciu władzy przez komunistów nie tylko nie postanowił opuścić kraju, ale też wypowiadał się krytycznie o nowym rządzie. W 1948 roku został aresztowany przez służby bezpieczeństwa i wtrącony do więzienia na Mokotowie. Czekało go kolejnych siedem lat odsiadki. Zmarł w kilka lat po odzyskaniu wolności, w 1962 roku.

Walery Sławek (1938)

Przejęcie laski marszałkowskiej było dla Walerego Sławka osiągnięciem niewiele znaczącym względem jego prawdziwych aspiracji. Już w wieku dwudziestu kilku lat działał on aktywnie w Polskiej Partii Socjalistycznej, gdzie blisko związał się z Józefem Piłsudskim. Później wspólnie z nim walczył w Legionach Polskich podczas I wojny światowej oraz w wojnie polsko-bolszewickiej. W II Rzeczpospolitej przez długi czas pozostawał poza polityką, wypełniając przede wszystkim obowiązki wojskowe. Wszystko zmieniło się po zamachu majowym. Sławek został wtedy bliskim współpracownikiem Piłsudskiego. W 1928 roku organizował Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem, trzykrotnie był premierem i uczestniczył w przygotowywaniu konstytucji kwietniowej. Mógł oczekiwać, że po śmierci Piłsudskiego to on pokieruje państwem.

Tak się jednak nie stało. Waleremu Sławkowi niechętny był prezydent Ignacy Mościcki, który porozumiał się z Edwardem Rydzem-Śmigłym i to jego postawił u steru rządów. Sławek tymczasem został odstawiony na boczny tor. Przyjęcie roli marszałka Sejmu w czerwcu 1938 roku musiało być dla niego marnym pocieszeniem, tym bardziej, że po kilku miesiącach Ignacy Mościcki rozwiązał parlament, a w nowych wyborach Sławek nie zdołał uzyskać mandatu poselskiego. Tragicznym epilogiem tej historii było popełnienie przez byłego marszałka samobójstwa 2 kwietnia 1939 roku.

 Wiesław Chrzanowski (1991–1993)

Pierwszy wybrany demokratycznie marszałek Sejmu po 1989 roku był wówczas związany z Wyborczą Akcją Katolicką. Gdy brał w swe ręce laskę marszałkowską po raz pierwszy, zbliżał się już do siedemdziesiątki i miał ze sobą potężny bagaż doświadczeń. W czasie II wojny światowej działał w konspiracji, walczył w powstaniu warszawskim, a później spotkał się z represjami ze strony władz komunistycznych. W latach 70. stał się jedną z twarzy opozycji, a w 1980 roku związał się ze środowiskiem „Solidarności”. W 1989 roku był jednym z założycieli Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.

Jako marszałkowi przyszło mu pracować w niezwykle trudnej kadencji Sejmu, naznaczonej przez duże polityczne rozdrobnienie. Z uwagi na brak progu wyborczego w parlamencie znaleźli się wówczas przedstawiciele kilkudziesięciu partii. Wiesław Chrzanowski pełnił w tej układance rolę niezbędnego koordynatora. Po 1993 roku nie porzucił działalności politycznej. W 1997 roku wszedł do Sejmu z list Akcji Wyborczej Solidarność.

Maciej Płażyński (1997–2001)

W III Rzeczpospolitej był pierwszym i przez długi czas jedynym marszałkiem Sejmu, który sprawował swój urząd przez pełne cztery lata. Wcześniej działał w opozycyjnym Ruchu Młodej Polski i był jednym z liderów strajku na Uniwersytecie Gdańskim w 1981 roku. Później przewodził też konserwatywnemu Klubowi Myśli Politycznej im. Lecha Bądkowskiego. Od 1990 roku pełnił funkcję wojewody gdańskiego z nominacji premiera Tadeusza Mazowieckiego. Do Sejmu w 1997 roku wszedł z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność. Dał się poznać jako polityk sumienny i stały w poglądach.

Można go uznać za jednego z twórców współczesnego układu politycznego w Polsce. Był jednym z trzech liderów stojących za ideą powstania Platformy Obywatelskiej i jej pierwszym przewodniczącym. W odpowiedzi na przeprowadzony przez grupę polityków skupionych wokół Donalda Tuska skręt PO w stronę radykalnie lewicowo-liberalną, zrezygnował z kierowania Platformą Obywatelską. Póżniej startował do Senatu jako kandydat niezależny, a w 2007 roku wszedł do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Przez cały czas zachowywał przy tym daleko posunięty indywidualizm, niezależność od wpływów, uczciwość wobec wyborców. Angażował się też w działania na rzecz sportu i rozwoju Pomorza Gdańskiego. Zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.

Marek Borowski (2001–2004)

Marszałkiem Sejmu był za rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z którą to partią sam od dłuższego czasu był związany. Działalność polityczną rozpoczął jeszcze w czasach PRL, gdy należał do PZPR, choć wziął udział w protestach marca 1968 roku. Po upadku PRL rozpoczął aktywną pracę w przechodzącym reformy parlamencie. W latach 1993–1994 był wicepremierem i ministrem finansów.

Odznaczył się jako jeden z inicjatorów powstania Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, a później – Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na marszałka Sejmu został wybrany miażdżącą przewagą głosów (377 do 77). W 2004 roku zrezygnował z tej funkcji, opuścił szeregi SLD i założył Socjaldemokrację Polską. Rok później bezskutecznie startował w wyborach prezydenckich, zajmując w nich czwarte miejsce mimo poparcia ustępującego Aleksandra Kwaśniewskiego. Przez długi czas zasiadał w Senacie jako bezpartyjny, później związał się z Koalicją Obywatelską.

Marek Jurek (2005–2007)

Jest kolejnym w niniejszym zestawieniu marszałkiem Sejmu, którego przywiązanie do własnych poglądów skłoniło do rezygnacji ze sprawowanych funkcji publicznych. Nim to się jednak stało, od lat 70. angażował się w opozycję antykomunistyczną. Współtworzył też Ruch Młodej Polski. Od 1989 roku działał w Zjednoczeniu Chrześcijańsko-Narodowym, a później pracował między innymi w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. U progu nowego tysiąclecia związał się z powstającym Prawem i Sprawiedliwością.

Funkcję marszałka sprawował tylko przez kilkanaście miesięcy, lecz odznaczył się w tym czasie dużym zaangażowaniem w działalność parlamentu. W kwietniu 2007 roku podał się do dymisji z uwagi na odrzucenie przez Sejm wspieranego przez niego projektu zmiany Konstytucji w sprawie ochrony życia ludzkiego. Później przez wiele lat kandydował do Sejmu i Parlamentu Europejskiego jako kandydat mniejszych ugrupowań.

Bronisław Komorowski (2007–2010)

Jak dotąd jedyny marszałek Sejmu, który został wybrany na urząd Prezydenta RP. Historyk, angażował się w działalność Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, a także NSZZ „Solidarność”. Związał się ze środowiskami konserwatywnymi i ludowymi, później zaś z Akcją Wyborczą Solidarność i Platformą Obywatelską.

Po katastrofie smoleńskiej i śmierci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przejął jego obowiązki. Jednocześnie stał się kandydatem w przedterminowych wyborach prezydenckich, startując z poparciem m.in. Platformy Obywatelskiej. Zwyciężył przewagą kilku punktów procentowych nad Jarosławem Kaczyńskim. Po upływie kolejnych pięciu lat sam posmakował jednak goryczy porażki w rywalizacji z Andrzejem Dudą.

Patryk Kuc

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się