chomiki

Nie tylko chomiki. Proste w obsłudze niebanalne zwierzęta do trzymania w domu

Od kilku lat Polacy prześcigają się w sprowadzaniu pod swój dach coraz to bardziej egzotycznych zwierząt – od węży przez jadowite pająki po najróżniejsze płazy. Niestety najczęściej zwierzęta te bardzo męczą się trzymane w nieodpowiednich warunkach, dlatego Światowy Dzień Chomika zainspirował redakcję Gazety na Niedzielę do sporządzenia listy ciekawych alternatyw: zwierzątek równie uroczych co iguany, jednak prostszych w obsłudze i niewymagających specjalistycznego sprzętu ani wiedzy.

Koszatniczki

Koszatniczki są małymi gryzoniami wyglądającymi trochę jak połączenie szynszyli i szczura. W przeciwieństwie do np. chomików, są to zwierzęta żyjące stadnie, mają więc ogromną potrzebę towarzystwa – jeśli zdecydujemy się je hodować, najlepiej od razu zaopatrzyć się w co najmniej dwa osobniki. Poza tym jednak te gryzonie nie mają wygórowanych wymagań. Zjedzą np. liście sałaty, truskawki, trawę lub zioła, nie są również chorowite, a jeżeli mamy więcej niż jedną – doskonale zajmą się same sobą. To urocze i inteligentne stworzenia, które wspaniale jest obserwować.

Krewetki

Te małe istotki z wyłupiastymi oczkami nie są, wbrew pozorom, bardzo wybrednymi stworzeniami. Do ich hodowli wystarczy zwykły sprzęt akwarystyczny, a większość gatunków nie wymaga wcale dużego zbiornika. Można je również hodować wraz z innymi gatunkami popularnymi w akwariach – ale tu warto zwrócić uwagę, by nie były to drapieżniki, które swojego nowego bezkręgowego sąsiada mogą potraktować jak smaczny obiad.

Dla krewetek najlepsze będzie akwarium z dużą ilością roślinności, ponieważ zwierzątka te są nieśmiałe i lubią się chować. Co do własnego jadłospisu: żywią się głównie glonami, ale niektóre nie gardzą też np. owocami, liśćmi dębu, szyskami olchy i innymi rzeczami, które bardzo łatwo możemy znaleźć wokół nas. Na rynku dostępne są specjalne pasze bogate w witaminy i minerały, zwłaszcza wapń, którego krewetki potrzebują do budowy pancerza. Rzecz, o której należy pamiętać, przygotowując akwarium dla tych istotek, to szkło ochronne; krewetkom zdarza się próbować uciekać ze zbiornika, niekoniecznie dlatego, że coś im się w nim nie podoba, ale także, jak się dowiedziałam – po prostu to lubią.

Patyczaki

Patyczaki są zwierzętami dość prostymi w hodowli. Zadowolą się niedużym terrarium wypełnionym piaskiem, torfem, gałązkami i korą drzew, a i z dostępnością pokarmu nie powinno być problemu. Poza kilkoma gatunkami majacymi specyficzne wymagania żywieniowe, większość patyczaków nie pogardzi liśćmi truskawki, bazylii, dębu czy leszczyny. Patyczaki nie lubią różnorodności w diecie – najlepiej więc karmić je przez cały czas jednym lub dwoma rodzajami pożywienia.

Terrarium powinno być co najmniej trzykrotnie większe niż sam patyczak, ale nie są to duże owady. Konieczne jest też zadbać o odpowiednią wilgotność poprzez regularne spryskiwanie ścianek i podłoża wodą. Większość gatunków będzie czuć się dobrze w temperaturze pokojowej, ale w razie potrzeby terrarium można także doświetlać odpowiednią lampką. Niestety – lub stety: nie żyją długo.

Chomiki

Nie są to co prawda najłatwiejsze stworzenia w obsłudze, ale z racji Dnia Chomika trudno by ich nie wymienić. To żywiołowe i ciekawskie zwierzątka, które potrzebują dużo miejsca do biegania, wspinania się i kopania. Dlatego duża klatka, gruba warstwa ściółki oraz odpowiednio dobrany kołowrotek są koniecznością. W naturalnym środowisku chomiki są samotnikami, niewskazane jest więc hodowanie więcej niż jednego w tej samej klatce, ale nie oznacza to, że nie lubią ludzi: przy delikatnym i spokojnym kontakcie chomik i jego człowiek mogą nawiązać więź. To także bardzo czyste stworzenia, których nie trzeba, a wręcz nie należy kąpać. Przy regularnym sprzątaniu klatki i wymianie ściółki nie musimy więc martwić się o utrzymanie naszego zwierzaka w czystości.

Krocionogi

Obrzydliwe dla jednych, fascynujące dla innych. Krocionogi biorą swoją nazwę od doprawdy imponującej liczby nóg typowej dla tego gatunku. Jako zwierzątka domowe nie są wymagające, należy jedynie zapewnić im odpowiednią temperaturę i wilgotność oraz pamiętać o usuwaniu niedojedzonych resztek żywności, by nie zapleśniały. Z karmieniem nie powinno być problemu – te stawonogi zadowolą się butwiejącymi resztkami roślinnymi, korą, owocami lub nawet rozmoczoną w wodzie karmą dla psów czy kotów. Mieszkają głównie w podłożu.

Joanna Talarczyk

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się