Ustawa o wychowaniu patriotycznym

Ustawa o wychowaniu patriotycznym. Wciąż czekamy na szczegóły

Ustawa o wychowaniu patriotycznym, której projekt przygotowało PSL, ma być odpowiedzią na wyzwania związane z globalizacją i erozją tradycyjnych wartości. „Celem projektu jest wzmocnienie tożsamości narodowej wśród młodzieży oraz promowanie wartości patriotycznych, które mają kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski” – napisano na stronie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przeczytaliśmy cały projekt ustawy. I wciąż czekamy na szczegóły.

Ustawa o wychowaniu patriotycznym

Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło w Sejmie projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym. Jej celem ma być umacnianie tożsamości narodowej oraz wartości patriotycznych wśród młodzieży, by w ten sposób zachować jedność i spójność społeczną. Autorzy projektu wskazują, że „w dynamicznie zmieniającym się świecie młode pokolenie jest coraz bardziej narażone na wpływy globalizacji, dezinformacji oraz erozję tradycyjnych wartości narodowych i kulturowych”. Trudno się z tym nie zgodzić, ustawa o wychowaniu patriotycznym ma być odpowiedzią na te wyzwania.

Jak przekonują posłowie PSL w projekcie ustawy: „edukacja młodego pokolenia ma strategiczne znaczenie dla potencjału cywilizacyjnego Polski, dlatego powinna być przedmiotem stałego dialogu społecznego i działania w logice długofalowej”.

Projekt zakłada wprowadzenie zmian w ustawach o Prawie Oświatowym, Karcie Nauczyciela, organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, finansowaniu zadań oświatowych oraz dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Powołanie Komisji Edukacji Narodowej, wprowadzenie Kanonu wizyt w miejscach kluczowych dla polskiej kultury i dziedzictwa historycznego, zorganizowanie programów edukacyjnych finansowanych z budżetu państwa, m.in. Programu Kościuszkowskiego i Programu im. prof. Stefana Banacha, a także wdrożenie nowych form edukacji obywatelskiej – to niektóre z najważniejszych, konkretnych założeń ustawy o wychowaniu patriotycznym.

Komisja Edukacji Narodowej

„Zasadniczym celem projektu jest ustanowienie Komisji Edukacji Narodowej, wprowadzenie nowych form edukacji obywatelskiej przygotowującej do odpowiedzialności za Ojczyznę oraz uwspółcześnienie zadań edukacyjnych i wychowawczych w szkołach” – czytamy w projekcie ustawy.

Wspomniana Komisja Edukacji Narodowej miałaby więc pełnić rolę forum wymiany poglądów z zakresu edukacji, oświaty i wychowania. Byłaby organem opiniodawczym i doradczym premiera oraz rządu. Do najważniejszych zadań KEN należałoby: uchwalanie Strategii Edukacyjnej Państwa (raz na 10 lat), opiniowanie projektów edukacyjnych, oświatowych i wychowawczych, czy prowadzenie dialogu społecznego w sprawach edukacji, oświaty i wychowania. W skład Komisji wchodziliby przedstawiciele związków i organizacji pozarządowych działających w obszarze edukacji oraz władz państwowych, m.in. Prezydenta RP, Premiera RP, ministrów: edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego oraz kultury i dziedzictwa narodowego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka oraz Sejmu i Senatu RP. Kadencja członków KEN trwałaby 5 lat. Prezes Rady Ministrów miałby prawo ich powoływania i odwoływania na podstawie stosownych wniosków.

To jeden z najbardziej konkretnych elementów ustawy.

Programy rozwojowe i edukacyjne

Ustawa o wychowaniu patriotycznym przewiduje również wprowadzenie trzech programów, których budżet ustawodawca oszacował na kwotę 15 mln zł.

Pierwszym z nich jest Kanon wizyt w miejscach kluczowych dla kultury polskiej i dziedzictwa historycznego. Projekt zakłada rekomendowanie przez KEN listy miejsc, które każdy uczeń kończący szkołę średnią powinien odwiedzić, takich jak Wawel, Zamek Królewski w Warszawie, obóz zagłady Auschwitz-Birkenau, Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Wojska Polskiego, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, a także wybrana jednostka wojskowa oraz dobrze prosperujące przedsiębiorstwo. Ponadto dla uczniów najmłodszych organizowane byłyby „wyjścia i wycieczki do miejsc, z których mogą być dumni, ale położonych możliwie blisko ich miejsc zamieszkania”. Listę takich miejsc ustalałaby powiatowa lub wojewódzka rada oświatowa. Finansowanie projektu byłoby uzgadniane z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Nauczyciele uczestniczący byliby dodatkowo wynagradzani.

Drugim projektem jest Program Kościuszkowski, który zastąpiłby program Patriotyzm jutra zainicjowany w 2006 r. przez ministra Kazimierza M. Ujazdowskiego. Jego celem byłoby finansowanie inicjatyw organizacji pozarządowych „służących wzmacnianiu i integrowaniu wspólnoty państwowej na podstawie dziedzictwa historycznego”. Operatorem programu byłoby Muzeum Historii Polski.

Trzecim z pomysłów jest wdrożenie Programu im. prof. Stefana Banacha, którego celem byłoby m.in. wprowadzenie obowiązkowych lekcji języków programowania w klasach 6-8 szkoły podstawowej, wprowadzenie metod nauczania fizyki, chemii, biologii i matematyki polegających na eksperymentach, a nie wyłącznie teorii (metoda nauczyciel-tablica), organizowanie szkoleń dla nauczycieli z metod prowadzenia lekcji eksperymentalnych w przedmiotach ścisłych, natomiast w szkołach ponadpodstawowych dofinansowanie do zajęć pozalekcyjnych z matematyki, chemii, biologii i fizyki, powołanie klubów inżynierskich promujących zawody związane z naukami ścisłymi, czy dodatkowe godziny nauczania matematyki, fizyki, chemii i języków programowania finansowane ze środków publicznych w klasach o profilu ścisłym. Pomysł na stworzenie Programu im. prof. Stefana Banacha wynika z przekonania ustawodawcy, że „ważną częścią zamysłu reformatorskiego jest upowszechnianie idei modernizacyjnych i rozwojowych (…) w oparciu o tradycje polskiej innowacyjności”.

Ponadto ustawa o wychowaniu patriotycznym postuluje „podejmowanie działań i decyzji dotyczących kluczowych z perspektywy polskości i patriotyzmu lektur szkolnych, wpisujących się w podstawowe kanony polskiej myśli pisarskiej i poetyckiej”. Autorzy projektu ustawy wskazują, że uwzględnienia wymagają przede wszystkim dzieła polskich noblistów i najwybitniejszych pisarzy: Adama Mickiewicza, Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, Stefana Żeromskiego, Stefana Wyspiańskiego, Czesława Miłosza czy Wisławy Szymborskiej.

Wychowanie patriotyczne to program dla szkół, a nie nowy przedmiot

Jak podkreślił minister obrony narodowej i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz prezentując główne założenia ustawy, wychowanie patriotyczne ma być programem dla szkół, a nie dodatkowym przedmiotem. „To nie ma być nowy przedmiot w szkole, bo nie da się wychowania patriotycznego zamknąć do jednego przedmiotu” – stwierdził w dniu Święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia.

Wicepremier podkreślił, że ustawa o wychowaniu patriotycznym wynika z chęci zaakcentowania tego, co PSL uważa za istotne. Pomysł dopiero zostanie poddany pod głosowanie w Sejmie, ale już wzbudza wiele dyskusji.

Stanisław Nil

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się